Witamina D a depresja u osób ze stwardnieniem rozsianym

kategorie: Suplementacja

Witamina D a depresja u osób ze stwardnieniem rozsianym

Wiele badań potwierdza, że istnieje związek pomiędzy niedoborami witaminy D i zapadalnością na SM, a następnie mniejszą aktywnością choroby przy regularnej suplementacji. Oprócz regulowania mechanizmów autoimmunologicznych spełnia znaczącą rolę przy profilaktyce osteoporozy, jako powikłania po częstym leczeniu kortykosteroidami.

Mieszkańcy krajów Europy Środkowej, w tym Polski, ze względu na stosunkowo małe nasłonecznienie w ciągu roku, zwykle cierpią na niedobór lub poważny deficyt tej bardzo ważnej witaminy. Okazuje się, że pacjenci z SM, u których notuje się niskie jej stężenie, charakteryzują się częstszą skłonnością do obniżonego nastroju i odczuwają większe zmęczenie.

Naukowcy wykazują, że istnieje znacząca korelacja pomiędzy depresją i zmęczeniem, a progresją choroby. Powszechne występowanie zwiększonej męczliwości i obniżonego nastroju zaobserwowano u, odpowiednio, 50 i 90% pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. Niektóre prace potwierdzają, że niedobór witaminy D w populacji chorych wzmaga objawy, natomiast suplementacja pomaga łagodzić symptomy.

Badania przeprowadzono w Isfahanie – mieście, w którym geograficzne ryzyko zachorowania na stwardnienie rozsiane określa się jako średnie, jednak najwyższe w regionie Azji i Oceanii.

Próbę wykonano na przełomie wiosny i lata – poziom witaminy D pochodzącej z nasłonecznienia nie różni się w tych miesiącach od reszty pór roku, nie miało to zatem wpływu na wyniki. Wybrano pacjentów w wieku od 18 do 50 lat, zdiagnozowanych na podstawie kryteriów McDonalda, leczonych interferonem przez przynajmniej rok. Dziewięćdziesiąt cztery procent z nich miało postać rzutowo-remisyjną.

Natężenie depresji zmierzono za pomocą Kwestionariusza Depresji BDI-II Aarona T. Becka, natomiast męczliwość poprzez Kwestionariusz Skali Ciężkości Zmęczenia (FFS). Jednocześnie wykonano badania laboratoryjne poziomu witaminy D w organizmie.

Okazało się, że prawie 50% pacjentów z podwyższonym poziomem depresji cierpiało na niedobór. Co ciekawe, w podobnym badaniu Knippenberg wykazuje, że odsetek chorych z deficytem witaminy D3 może dochodzić aż do 73%. Różnica wynika najprawdopodobniej z innej szerokości geograficznej, w której prowadzono badania.

Nie wiadomo, co jest bezpośrednią przyczyną, a co skutkiem – czy to braki witaminy powodują depresję, czy też depresja i jej nawroty wywołują niedobór, udowodniono natomiast pozytywny wpływ suplementacji na pracę układu odpornościowego.

Według aktualnych zaleceń dla Polski, dzienna podaż witaminy D w suplementach lub żywności powinna wynosić od 800-1000 j.m. dziennie dla dorosłych i 400 j.m dla dzieci. Przy głębokich niedoborach zalecana dawka powinna wzrosnąć pięcio- lub siedmiokrotnie.

 

Na podstawie:
Fereshteh Ashtari, The relation between Vitamin D status with fatigue and depressive symptoms of multiple sclerosis.
Polskie zalecenia dotyczące profilaktyki niedoborów witaminy d – 2009.